Wsiadł za kierownicę mając prawie 4 promile
Przed sądem stanie nietrzeźwy kierujący, który mając w organizmie prawie 4 promile alkoholu wsiadł za kierownicę Toyoty. Kompletnie pijany 39 – latek kierował samochodem nie mając do tego uprawnień, przewoził pasażera i wjechał do rowu. Teraz stanie przed sądem.
W poniedziałek około godziny 11:30 dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał zgłoszenie od 35 – letniej mieszkanki gminy Tarnogród, która pobliżu miejscowości Lipiny Dolne zauważyła jak jadący przed nią z nadmierną prędkością kierowca Toyoty stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu. Kobieta zatrzymała się by udzielić pomocy. W pojeździe znajdowało się dwóch mężczyzn, którym na szczęście nic się nie stało, natomiast ich stan wskazywał na to, że mogą być pijani. 35 – latka powiadomiła dyżurnego, który natychmiast skierował na miejsce policjantów.
Po przybyciu na miejsce policjanci ustalili, że Toyotą kierował 39 – letni mieszkaniec gminy Harasiuki. Przeprowadzone na miejscu zdarzenia badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało, że mężczyzna był nietrzeźwy. Miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania.
Kilka godzin później około godziny 16:00 będący w służbie policjanci Wydziału Ruchu Drogowego z komendy w Kraśniku w miejscowości Smólsko Małe zauważyli kierowcę Fiata, którego tor jazdy wskazywał na to, że może być nietrzeźwy. Mieli rację, po zatrzymaniu pojazdu do kontroli okazało się, że 58 – letni mieszkaniec gminy Aleksandrów był nietrzeźwy. Miał w organizmie 1,5 alkoholu oraz zakaz prowadzenia pojazdów.
Przypominamy, że za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, a także zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat oraz kara pieniężna od 5 tysięcy złotych do 60 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Natomiast za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
aspirant Joanna Klimek