Uciekał przed policjantami, bo miał zatrzymane prawo jazdy
Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi 39-latkowi, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym. Następnie podjął próbę ucieczki, podczas której na drodze gruntowej uszkodził swój samochód. Uciekał, bo miał już zatrzymane prawo jazdy.
Wczoraj około godziny 16:00 policjanci wydziału ruchu drogowego biłgorajskiej komendy w Biłgoraju na ulicy Motorowej postanowili zatrzymać do kontroli drogowej kierującego volkswagenem, który przekroczył w obszarze zabudowanym dozwoloną prędkość.
Kierowca auta początkowo zjechał na pobocze jednak widząc zbliżającego się do niego policjanta gwałtownie ruszył rozpoczynając ucieczkę. Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe radiowozu i ruszyli w pościg za kierującym. Pomimo użycia sygnałów, kierowca pojazdu nie reagował na wydawane polecenia i kontynuował jazdę. W pewnym momencie, gwałtownie skręcił w drogę gruntową i kontynuował ucieczkę. Mężczyzna jednak podczas ucieczki uszkodził swój samochód. Chwilę po tym został zatrzymany. Jak ustalili policjanci kierowcą był 39 – letni mieszkaniec Biłgoraja. Przeprowadzone przez policjantów badanie wykazało, że był trzeźwy. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że w marcu tego roku zostały mu zatrzymane poprawo jazdy.
Mężczyzna ze swoje zachowania w najbliższym czasie będzie tłumaczył się przed sądem. Przypominamy, że niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest przestępstwem:
Zgodnie z art. 178 b kodeksu karnego „Kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
starszy aspirant Joanna Klimek