Biłgoraj: Granaty pod płotem
Data publikacji 26.10.2008
Wczoraj do biłgorajskich policjantów zadzwoniła kobieta twierdząc, że jej mąż ma ukryte granaty. Jak mówiła, zakopał je w ogródku pod płotem. Informacja potwierdziła się. Mężowi kobiety grozi teraz nawet 8 lat więzienia
Wczoraj do biłgorajskich policjantów zadzwoniła kobieta twierdząc, że jej mąż ma ukryte granaty. Jak mówiła, zakopał je w ogródku pod płotem. Informacja potwierdziła się. Mężowi kobiety grozi teraz nawet 8 lat więzienia.
Pod podanym adresem w m. Tereszpol Zygmunty, policjanci zastali kobietę, która do nich telefonowała. Pokazała dokładnie miejsce ukrycia ładunków. Jak mówiła, jej mąż zakopał pod płotem wojskowe granaty. Policjanci zabezpieczyli teren i wezwali na miejsce policyjnych pirotechników. We wskazanym miejscu pirotechnicy wykopali dwa granaty F1. Zabezpieczone ładunki zostały wywiezione do pobliskiego kamieniołomu i tam bezpiecznie zdetonowane.
Mundurowi zatrzymali właściciela granatów. 55 – letni Jan M. został osadzony w policyjnym areszcie. Prawdopodobnie odpowie za nielegalne posiadanie materiałów wybuchowych. Grozi za to nawet do 8 lat więzienia.