Aktualności

Biłgoraj: 19-latek okazał się popalaczem

Data publikacji 24.02.2010

W miniony weekend w miejscowości Budziarze doszło do pożaru stodoły i obory należącej do 80-latka. W strawionych prze ogień budynkach znajdowały się zwierzęta oraz sprzęt rolniczy. Poszkodowany wycenił straty na około 100 tys. zł. Policjanci zatrzymali do tej sprawy 19-letniego mieszkańca gminy Biszcza. Wczoraj Prokuratura Rejonowa w Biłgoraju przedstawiła mu zarzut podpalenia i sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób w wielkich rozmiarach Wobec młodzieńca sąd zastosował tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.

W miniony weekend w miejscowości Budziarze doszło do pożaru stodoły i obory należącej do   80-latka. W strawionych prze ogień budynkach znajdowały się zwierzęta oraz sprzęt rolniczy. Poszkodowany wycenił straty na około 100 tys. zł. Policjanci zatrzymali  do tej sprawy 19-letniego mieszkańca gminy Biszcza.  Wczoraj Prokuratura Rejonowa w Biłgoraju przedstawiła mu zarzut  podpalenia i  sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób w wielkich rozmiarach  Wobec młodzieńca  sąd zastosował tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.

Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę. Pożar strawił stodołę i oborę należącą do 80-letniego mężczyzny.  Wewnątrz budynku gospodarczego znajdował się sprzęt rolniczy oraz bydło. Część zwierząt w trakcie pożaru najprawdopodobniej uwolniła się i uciekła. Poszkodowany 80-letni mieszkaniec gminy Biszcza wynikłe straty oszacował na około 100 tysięcy złotych. Według ustaleń prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być zaprószenie ognia. Ustalono, że budynki, które spłonęły nie posiadały instalacji elektrycznej. Funkcjonariusze zabrali się za typowanie sprawców podpalenia. Zebrane informacje wskazywały na  19-letniego mężczyznę, który tego dnia kręcił się nieopodal budynków 80-latka. Młodzieniec został zatrzymany. Był nietrzeźwy, miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
         19-latek trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj Prokuratura Rejonowa w Biłgoraju postawiła mu zarzuty podpalenia stodoły z żywym inwentarzem i sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób w wielkich rozmiarach. Mężczyzna trafił do aresztu na 3 miesiące.
Powrót na górę strony