Aktualności

Stanisławów: Próbował rozbroić granat z okresu II wojny światowej.

Data publikacji 21.05.2011

Wczoraj 26-letni mężczyzna w trakcie spożywania alkoholu próbował rozbroić granat pochodzący z czasów II Wojny Światowej. W rękach wybuchł mu zapalnik, który wykręcił z granatu. Z obrażeniami kończyn trafił do szpitala. Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo, mężczyzna po opatrzeniu ran został wypisany do domu. Policja kolejny raz apeluje o ostrożność i przypomina jak należy się zachować w przypadku odnalezienia niebezpiecznego znaleziska.

Wczoraj  26-letni mężczyzna w trakcie spożywania alkoholu próbował rozbroić granat pochodzący z czasów II Wojny Światowej. W rękach wybuchł mu zapalnik, który wykręcił z granatu. Z obrażeniami kończyn trafił do szpitala. Na szczęście jego  życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo, mężczyzna po opatrzeniu ran został wypisany do domu.  Policja kolejny raz apeluje o ostrożność i przypomina jak należy się zachować w przypadku odnalezienia niebezpiecznego znaleziska.
                 Pomimo upływu lat na terenie całego kraju wciąż odnajdywane są niewybuchy z okresu II wojny światowej. Wczoraj dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w Stanisławowie 26-letni mieszkaniec gminy Józefów zdetonował materiał wybuchowy, w wyniku czego trafił do szpitala. Na miejsce natychmiast wysłani zostali policjanci, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Mundurowi ustalili, że jeden z trzech mężczyzn, którzy wspólnie spożywali alkohol, postanowił rozbroić granat pochodzący prawdopodobnie z okresu II wojny światowej. Przedmiot ten przyniósł mu 49-letni kompan, który dwa dni wcześniej wyorał pocisk podczas prac polowych. 26-latek niewiele myśląc wyjął zawleczkę zapalnika, po czym zapalnik wybuchł mu w rękach powodując rany kończyn. Młody człowiek został zawieziony przez członków rodziny do szpitala, gdzie został opatrzony i wypisany do domu. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
   Teren znaleziska został zabezpieczony przez policjantów, gdzie od wczoraj pracowali saperzy z Zespołu Minersko-Pirotechnicznego z Lublina. Przeszukiwane są tereny na posesjach mężczyzn, oraz polach, w celu odnalezienia innych niebezpiecznych materiałów wybuchowych.
Policjanci kolejny raz przypominają o ogromnym niebezpieczeństwie, i o tym jak należy zachować się w przypadku ujawnienia przedmiotu przypominającego niewybuch:
             Pamiętajmy, że takiego znaleziska nie wolno pod żadnym pozorem przenosić, dotykać ani rozbrajać. Miejsce, gdzie się ono znajduje dobrze jest zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych, a w szczególności dzieci. Jeśli znajdujemy się na otwartej przestrzeni lub w lesie, należy to miejsce tak oznaczyć, by nikt tam nie wszedł i można je było bez trudu odnaleźć. O znalezisku należy jak najszybciej powiadomić najbliższą jednostkę policji. Policjanci zabezpieczą teren i powiadomią saperów. Pamiętajmy, że bardzo duże pociski mogą mieć pole rażenia dochodzące nawet do kilkuset metrów.
Powrót na górę strony