Biłgoraj: Motocyklista jechał bez kasku ochronnego.
Data publikacji 10.06.2013
W ciężkim stanie do szpitala w Lublinie trafił 35-letni motocyklista, który ucierpiał w zdarzeniu drogowym. Mężczyzna kierujący hondą w Gózówce-Kolonii zjechał na lewe pobocze, doprowadzając do wywrócenia motoru. Jak ustalili policjanci, jechał bez kasku ochronnego. 35 latek przetransportowany został pogotowiem lotniczym do lubelskiego szpitala.
-
załącznik
W ciężkim stanie do szpitala w Lublinie trafił 35-letni motocyklista, który ucierpiał w zdarzeniu drogowym. Mężczyzna kierujący hondą w Gózówce-Kolonii zjechał na lewe pobocze, doprowadzając do wywrócenia motoru. Jak ustalili policjanci, jechał bez kasku ochronnego. 35 latek przetransportowany został pogotowiem lotniczym do lubelskiego szpitala.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 16.00 w miejscowości Gózówka -Kolonia w gminie Turobin. Skierowani na miejsce policjanci zabezpieczyli motocykl leżący na jezdni, którym poruszał się poszkodowany w zdarzeniu mężczyzna. Z pierwszych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący z nieznanych przyczyn zjechał na lewe pobocze, stracił panowanie nad pojazdem, następnie w wyniku tego motocykl wywrócił się. Kierującym hondą okazał się 35-letni mieszkaniec gminy Turobin, którego z poważnymi obrażeniami kości twarzoczaszki zabrało pogotowie lotnicze. Policjanci ustalili, że jechał bez obowiązkowego kasku ochronnego. W związku z ciężkim stanem i poniesionymi obrażeniami, 35-latkowi pobrana została krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie, co pozwoli ustalić czy w chwili zdarzenia był trzeźwy.
Ponadto okazało się, że 35-latek nie posiada uprawnień do kierowania kat. A, a jego motocykl nie był zarejestrowany i nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC. W chwili obecnej policjanci pracują nad wyjaśnieniem wszystkich szczegółów i okoliczności tego zdarzenia.