Biłgoraj: Policjanci wyciągnęli człowieka przygniecionego przez samochód
Data publikacji 29.08.2013
Wczoraj mieszkaniec Józefowa podziękował policjantom z Józefowa za udzieloną pomoc. Mężczyzna naprawiał samochód, kiedy podnośnik obsunął się i fiat przygniótł go, uderzając w głowę i uciskając szyję. Na szczęście zdołał sięgnąć po telefon i na pamięć wybrać numer alarmowy, połączyć się z policją i poprosić o pomoc. Policjanci podnieśli fiata uwalniając rannego człowieka.
Wczoraj mieszkaniec Józefowa podziękował policjantom z Józefowa za udzieloną pomoc. Mężczyzna naprawiał samochód, kiedy podnośnik obsunął się i fiat przygniótł go, uderzając w głowę i uciskając szyję. Na szczęście zdołał sięgnąć po telefon i na pamięć wybrać numer alarmowy, połączyć się z policją i poprosić o pomoc. Policjanci podnieśli fiata uwalniając rannego człowieka.
Do zdarzenia doszło 10 sierpnia b.r. Dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał nad ranem telefon od mężczyzny, który zdołał zgłosić że przygniótł go samochód w garażu i potrzebuje pomocy. Oficer dyżurny niezwłocznie wysłał pod wskazany adres policjantów z Józefowa. Funkcjonariusze na miejscu zauważyli człowieka przyduszonego fiatem. Pod samochodem znajdowała się głowa i klatka piersiowa mężczyzny. Dwaj funkcjonariusze bez chwili zwłoki podnieśli samochód do góry i wyciągnęli zakrwawionego mężczyznę. 61-latek miał rozciętą głowę i łuk brwiowy, uskarżał się także na ból klatki piersiowej. St. sierż. Grzegorz Bździuch i sierż. szt. Waldemar Ostasz natychmiast wezwali karetkę pogotowia, która zabrała poszkodowanego do szpitala.
Jak później ustalili policjanci 61-letni mężczyzna naprawiał samochód, podnosząc go wcześniej na podnośniku. W momencie wykonywania prac pod samochodem podnośnik obsunął się i samochód przygniótł 61-latka, uderzył w głowę i uciskał szyję. Na swoje szczęście mieszkaniec gm. Józefów miał przy sobie telefon komórkowy i jak powiedział na pamięć wybrał numer alarmowy 112, wzywając pomoc. Wczoraj policjanci spotkali mężczyznę, któremu niedawno udzielili pomocy. Jeszcze raz podziękował im za pomoc niesioną innym.